czwartek, 30 sierpnia 2012

13.

Dzisiaj post oznaczony "pechową" trzynastką ^^



poduszkowce o smaku czekoladowym z mlekiem,kakao,cynamonem i imbirem; mamina sałatka (ogórek,marchew,pomidor,kapusta,czerwona cebula); kawa Inka z mlekiem.

 Zainspirowana przez Whiness upiekłam wczoraj ciasto. I mogę skromnie powiedzieć,że chyba mi wyszło.Nawet tata wziął kawałek,a to nie zdarza się często (nie ufa moim wypiekom : D) Oto szarlotka z pestkami dyni ^^ 

Zastanawiam się nad dodawaniem postów codziennie. To na prawdę fajna sprawa ^^ Muszę to przemyśleć.  Dyrekcja mojej nowej szkoły wszystko mi utrudnia,chyba się nie dogadamy >,<" No nic,jutro pojadę i spróbuję się czegoś dowiedzieć. I może kupię sobie coś ładnego na poprawę humoru ;)

Zostałam otagowana przez Whiness,za co bardzo dziękuję :* Mam nadzieję,że wszystko zrobię tak,jak należy ^^

Zasady: 
- nominować 15 blogów, które twoim zdaniem na to zasługują
- poinformować o tym fakcie autorów nominowanych blogów
- ujawnić 7 faktów dotyczących samego siebie
- podziękować nominującemu blogerowi u niego na blogu
- pokazać nagrodę The Versatile Blogger Award u siebie na blogu



                                                                7 faktów o mnie :
1). Zawsze,kiedy jestem zła/znudzona/zniecierpliwiona/zmartwiona etc. żuję swoje włosy. I mogę wam zdradzić,że robię to nawet teraz ^^
2). Mam bardzo dużą wadę wzroku i okulary noszę od 2 klasy podstawówki.
3). Jestem osobą bardzo sentymentalną i kilka szafek w moim pokoju zajmują różnego rodzaju pamiątki. 
4). Nienawidzę,gdy ktoś grzebie w moich rzeczach pod moją nieobecność (nagminnie robią to pozostali domownicy,dlatego wyjeżdżając zawsze zamykam swój pokój).
5). W toalecie zawsze leżą moje książki i gazety,ponieważ uwielbiam czytać. Gdy akurat mama wyrzuci moje pisemka,czytuję etykiety ;)
6.) Gdy się uczę,muszę mieć spokój. Kiedy dzieliłam pokój z bratem,kazałam mu z niego wychodzić. Przeszkadza mi najdrobniejszy szmer. Dlatego kiedyś zdarzało mi się uczyć w łazience,siedząc na pralce. Dodam także,że uwielbiam się uczyć,zgłębiać wiedzę i poszerzać swoje horyzonty.
7). Jestem zwierzątkiem typowo ciepłolubnym. Wiecznie mi zimno! I paradoksalnie-uwielbiam spódniczki,sukienki i BAAARDZOO kobiecy styl,który-niestety- nie sprawdza się zimą :<


 A ja nominuję: Ash,GrowingUp,Magdę,,Małą Czarną,Yamahushę, Emmę,Martynę,Pioteja,Use Imagination,Paulinę,Sylwię,Julię i wszystkich innych,którzy mają ochotę wziąć udział w zabawie ;)

Love,
D.

wtorek, 28 sierpnia 2012

12.



 kasza manna z sokiem malinowym,miodem i rodzynkami; kawa Inka.



 kasza manna z brzoskwinią,rodzynkami i masłem orzechowym; kawa Inka.

 Resztę kaszę manny trzeba było jakoś sensownie wykorzystać,no i proszę- starczyło na dwa pyszne śniadanka.
 Miło jest słyszeć,że zmieniasz się na lepsze. Jeszcze milej jest to słyszeć od osoby,na której bardzo Ci zależy. A wspaniale jest wtedy,gdy możesz z dumą stanąć przed lustrem i powiedzieć sobie : "No,niczego już nie chciałabym zmienić,tylko udoskonalać".
 Szkoła. Trzęsę gaciami,serio. Teraz jeszcze ten stres związany ze zmianą profilu... Mama już chce kupować mi Melisę,zupełnie niepotrzebnie. 
 Przecież jest okej.
 Jestem już dużą dziewczynką,powinnam sobie poradzić. To tylko zupełnie inna szkoła bez żadnego znajomego przy boku. No problem.
 Kolejny łyk herbaty,kolejna myśl przechodzi mi przez głowę.
 Czyżbym za dużo myślała?
 Przestań,to Cię tylko niszczy. Nie wracaj do tego. Otwórz się na ludzi. To nie jest trudne.
 Zamknij oczy,wycisz się i...
UŚMIECH!
Love,
D.

sobota, 25 sierpnia 2012

11.

Siemanko :D :*
Śniadanko:



Jajko na twardo; chleb z masłem,polędwicą z indyka i pomidorem.

Jak ja dawno nie jadłam chleba! I jajka na twardo : ) Bo pomidory jadam kilogramami : D



 No i kolejny film : ) Tym razem wybór padł na "Jeden dzień" na podstawie książki o tym samym tytule autorstwa Davida Nichollsa. Cóż mogę powiedzieć... Ryczałam,ot co :) W internecie spotkałam się z różnymi,sprzecznymi opiniami,ale jak dla mnie film zasługuje na 9/10. Gra w nim jedna z moich ulubionych aktorek - Anne Hathaway *-* Jim Sturgess w filmie nie urzeka,ale chyba taka Jego rola,co? ;)
Końcówka moim zdaniem zaskakująca. Prawdziwy wyciskacz łez,kochani. Warty polecenia i obejrzenia :) Nie każdemu przypadnie do gustu,wiem.

Swoją drogą-oglądaliście wczoraj Batmana na TVN'ie? ;)



 No i pytanie do sportowej części bloggera :) Planuję od nowego tygodnia rozpocząć treningi jogi i potrzebuję jakiejś stronki z ćwiczeniami,radami,zdjęciami,filmikami... Cokolwiek,co pomogłoby zapoznać się z tematem. Ktoś trenuje jogę? Jakie są efekty? Bardzo chciałabym spróbować ^^ Nauczyć się mostka,szpagatu,pozycji kwiatu lotosu (hahahahaha,ja i szpagat : D). Bardzo proszę o pomoc : ) Jasne,mogłam wpisać w google,i tak zrobiłam,ale wolę przeczytać kilka słów od osób zapoznanych z tematem zanim zacznę ćwiczyć :)

 A na deser moje myszki umazane czekoladą ;) Ta bez okularków to moja siostra, we wtorek skończyła cztery latka. Uśmiech proszę!



Jakie plany na koniec wakacji? Ja zamierzam zrobić sobie tydzień przyjemności. Totalne oddanie medytacji,jodze,ćwiczeniom,a także małe SPA- maseczki,długie kąpiele; zadbanie o włosy,skórę i paznokcie;filmy,spotkania z przyjaciółmi,może jakaś impreza w sobotę na pożegnanie wakacji. 
Trzymajcie się :)
Love,
D.

środa, 22 sierpnia 2012

10.

   Cześć wszystkim ;*
Mam ostatnio pewien dylemat i postanowiłam napisać,by zapoznać się z opinią osób trzecich,nie tylko mamy lub taty. Traktuję bloga jak pamiętnik i wybaczcie,jeśli kogoś ten temat nie zainteresuje.
Otóż we wrześniu pójdę do Liceum.Jestem typową humanistyką. Wybrałam profil dziennikarski (rozszerzony polski,historia i angielski). Jakoś zawsze mnie to pociągało,nie zaprzeczę.Jako drugą pozycję zaznaczyłam profil społeczno-prawny (wos,historia,geografia). Te przedmioty lubię bardziej,no i coraz częściej myślę o studiowaniu prawa,dziennikarstwa czy filologii polskiej. Po skończeniu obu tych kierunków "będę przygotowana" na podjęcie studiów humanistycznych,społecznych,prawa. Tylko zastanawiam się,czy lepiej się nie przenieść. Zależałoby mi na maturze z Wos-u,bo jak już wspomniałam-bardzo lubię ten przedmiot.
Sama nie wiem,co mam zrobić. Już zaczęłam pisać podanie o przeniesienie...
Nie będę się oszukiwać-lubię zgłębiać wiedzę (więc długoletnia nauka raczej nie powinna być problemem). A szanse na znalezienie zawodu (tak,wiem-to dopiero liceum i wszystko może się pozmieniać) znajdę szybciej jako prawnik,niż jako dziennikarka. Zresztą mało jest osób po dziennikarstwie,które ten zawód wykonują. Większą z nich wybrało filologię polską,którą ja też mogłabym wybrać,nawet po społeczno-prawnym (wiem,że po każdym kierunku możesz iść na co chcesz,ale każdy przygotowuje do czego innego,nie oszukujmy się). To bardzo poważna decyzja,ale muszę w końcu wybrać. Myślałam też nad tym,by udzielać się w polityce. Również medycyna przeszła mi przez myśl (lubię biologię) ale nie poradziłabym sobie z chemią.
Swoją drogą na dziennikarskim mam 2 rozszerzone przedmioty,które na maturze zdawać MUSZĘ (polski i j.obcy-angielski). Więc byłabym w miarę dobrze przygotowana,a przecież najważniejsza jest matura,prawda?
Jestem osobą bardzo niezdecydowaną i zmienną,stąd też moich rodziców nawet nie zdziwił fakt,że chcę się przenosić tuż przed rozpoczęciem roku szkolnego. Nie chcę  żałować swoich decyzji.
Przedstawiłam Wam swoje "za i przeciw".
Pomożecie?
Love,
D.

sobota, 18 sierpnia 2012

9.

  pancakes z czekoladą toffi,posypane cukrem pudrem i podane wraz z śliwkami węgierkami;sok malinowy.

Zaczynam dzisiaj od śniadania(jak zawsze zresztą). Chyba nigdy nie nauczę się robić idealnych pankejków,bo zawsze są albo niedosmażone,albo przypalone... Dzisiaj lekko się spiekły,dlatego posypałam je cukrem pudrem. To "granatowe coś" to śliwki węgierki. Wybaczcie za jakość tego zdjęcia. Muszę popracować nad smażeniem naleśników,bo mama kupiła nową patelnię i grzechem było by jej nie używać :D




  Chyba przyzwyczaiłam już Was do filmowych recenzji,co? :D Dzisiaj coś z innej beczki . Film "Jak zostać królem" oceniłabym na 6/10. Czemu? Powiedzmy,że nie jest w moim guście. Do gry aktorskiej nie mam zastrzeżeń- widać,że zatrudniono profesjonalistów. Film opowiada o księciu Albercie,który ma problemy (o zgrozo!) z wysławianiem się. Więcej nie będę Wam opowiadać,same obejrzyjcie,bo na prawdę warto. Tylko ja momentami się po prostu nudziłam :) Dziękuję Whiness za polecenie :* Najbardziej spodobała mi się Helena Carter jako Królowa Elżbieta. Miło widzieć ją w roli innej niż Bellatrix :D


 "Lol" z Miley Cyrus w roli głównej. Gdy zobaczyłam zwiastun,pomyślałam "Czemu nie?". Film typowo młodzieżowy,opowiadający o trudach dorastania. Zupełnie inny niż HM- nie trzymajmy się stereotypów. Spodobał mi się. I to bardzo. 8/10. Przystojni aktorzy (Douglas Booth :O),dobra muzyka,tematy tabu. Czego chcieć więcej? :)

Teraz na "celowniku" mam "Siedem dusz" i serię "Władcy Pierścieni".

A na deser zdjęcie stare,ale bardzo przeze mnie lubiane: 


Pomyślałam,że możecie otrzymać taki mały zarys "mnie". 
Wielkimi krokami zbliżyłam się do 10 posta,a z racji tego,że nie dodaję ich codziennie,to już mały sukces. Dlatego pomyślę nad czymś specjalnym na tą okazję ;)
Trzymajcie się! : *
Love,
D.


PS: Wiecie,że najwięcej linków polecających mojego bloga pochodzi ze stron z filmami? So funny :)

wtorek, 14 sierpnia 2012

8.

Cześć! :-*
Na początek-śniadanko z dzisiaj :



bardzo kakaowa owsianka z miodowymi piernikami niemieckimi i miodem, kawa inka z mlekiem

Hmm... "Korzystając" ostatnio z pięknej pogody za oknem (proszę wyczuć sarkazm : D) postanowiłam nadrobić filmowe zaległości. Wydałam całe 3,69 na wykupienie konta VIP na zalukaj.tv i siedziałam przez komputerem,oglądając niesamowite filmy,których wcześniej (jako osoba nie oglądająca telewizji i nie będąca na bieżąco z kinem) nie miałam okazji ujrzeć. 

Na pierwszy ogień poszedł Batman. Jestem osobą bardzo lękliwą i łatwo mnie przestraszyć(np.mówiąc, że skończyła się moja ulubiona kawa :<).Ale tak na poważnie-nigdy w życiu nie oglądałam horroru,a kino akcji było dla mnie po prostu brutalne i przerażające. Oglądając dzieła Nolana byłam pod wrażeniem,choć i tak czasami przymykałam oczy ;)



 Część pierwsza- "Batman - początek" okazała się według mnie najgorsza,ale i tak zasługująca na wyróżnienie. Na prawdę świetnie zrobiona i wprowadzająca w nastrój panujący w Gotham City. Dałabym 8/10.



 Słysząc tytuł "Mroczny rycerz" od razu kojarzę go z moją ulubioną postacią z tej części- Jokerem. Nie sądziłam,że coś będzie w stanie mnie tak wcisnąć w fotel.Wspaniała gra aktorska. I nie piszę tego tylko dlatego,że Ledger zmarł. Piszę to,by wyrazić swój zachwyt,bo jego rola była dla mnie kwintesencją aktorstwa. Tyle w temacie. 10/10.



 Czekam na Wasze propozycje odnośnie ciekawych filmów (albo inaczej-filmów,których Waszym zdaniem grzechem jest nie znać). Planowałam maraton z Władcą Pierścieni,trafny wybór? Polecicie mi jakieś książki? Ostatnio czytam literaturę typowo kobiecą... 
Jak Wam mijają ostatnie dni wakacji? Leniuchujecie tak jak ja? Piszcie :)
Love,
D.

niedziela, 12 sierpnia 2012

7.





 Owsianka na mleku z masłem orzechowym;kawa zbożowa z mlekiem





kromka chleba z masłem orzechowym i bananem;jogurt jagodowy z bananem,otrębami pszennymi,słonecznikiem i cynamonem


        Tak tylko przypominam o sobie dość ubogim postem. Wakacje w pełni? Ta... Gdyby nie pogoda.. Kupiłam wczoraj plecak i piórnik,a jak tam Wasze przygotowania do powrotu do szkoły? 
        Chciałam Was przeprosić za taką moją małą chwilę słabości. Ale mam te swoje głupie przyzwyczajenia i nieobliczalny charakter,nad tym nie zapanuję,niestety :< Z mamą już wszystko OK.
        Dzisiejszy dzień spędzony bardzo miło. Odwiedził Nas kolega taty z rodziną. Od zawsze ich przyjazd był taką moją próbą tolerancyjności (Jego syn jest chory na Zespół Downa). I zawsze zdawałam- to na prawdę miły chłopak. Może dlatego nigdy nie żartowałam z tej choroby,mają z nią do czynienia? 
        Niedługo się odezwę. Korzystajcie z wakacji :)
Love,
D.
       

czwartek, 9 sierpnia 2012

6.

Na początek-zdjęcia śniadanek z kilku ostatnich dni :-)

Najdziwniejsze śniadanie,jakie w życiu jadłam-moje ukochane poduszkowce nadziewane czekoladą ze (!) śmietaną,kakao,cynamonem i otrębami pszennymi;
Jajecznica z 3 jaj na maśle z cebulką,pomidorem,papryką i szynką;sałatka z papryki i pomidora z odrobiną musztardy.
Najadłam się tym i to bardzo,ledwo co w siebie wcisnęłam ten talerz pełen pyszności ^^

                                                                         ~*~

Ech,przegraliśmy z Rosją 0:3. Cóż mogę powiedzieć? Wierzyłam,do ostatniej minuty. Do ostatniej zagrywki. Niestety,trzeba umieć przegrywać. Nie poszło Nam dobrze,może to przez tą falę zwycięstw na Lidze Światowej? Nieważne. Ważne jest to,że żegnamy się z Igrzyskami Olimpijskimi. Chłopcy muszą zregenerować siły i brać się za treningi w swoich klubach. Przykro mi,byłam pewna,że zamieszczę tutaj zdjęcie naszej reprezentacji przynajmniej ze srebrem na szyi,a tu proszę... Niemniej jednak cieszę się,że zaszliśmy tak daleko :) Jestem za nimi całym sercem,nie patrząc na tę porażkę :)

                                                                          ~*~

Sprzątając ostatnio w sypialni rodziców trafiłam na dwa zepsute,złote pierścionki. Za zgodą mamy poszłam je oddać do jubilera,i patrzcie jakie cudeńka dostałam zupełnie za darmo ;)




Najbardziej jestem zadowolona ze... wszystkiego : D Uwielbiam srebrną,delikatną biżuterię :-) Z pierścionkiem się nie rozstaję,jest cudowny. Pewnie niedługo zamieszczę te perełki w swoich stylizacjach : D

                                                  ~*~
Dzisiejsze zakupy: 

 Masełko orzechowe,które wyjadałam już w samochodzie patyczkiem od loda ^^ Amerykański tydzień w Lidlu,jedyne 9.99 : ) Pierwsze wrażenia smakowe-orzeszki ziemne! : D Pycha!

                                                   ~*~



 I na koniec- pocztówka od kolegi z Tatr :-) Uwielbiam je dostawać i wysyłać. Może ktoś chętny na wysyłanie sobie listów/paczek? Świetna zabawa,mówię Wam :)

                                                  ~*~

Kończę ten post,wyszedł mi bardzo obszerny,mam nadzieję,że Wam się spodoba ^^ Do następnego razu! :*
Love,
D.

niedziela, 5 sierpnia 2012

5.

Na sam początek-prezenty od M.,za które serdecznie dziękuję : *


W piątek wybraliśmy się do kina na "Mroczny rycerz powstaje". Jako,że to mój debiut,jeśli chodzi o Batmana,nie mogę go porównywać z poprzednimi częściami (staram się to nadrobić :D). Szczerze mówiąc to film pozytywnie mnie zaskoczył,na prawdę warto obejrzeć. Same efekty zapierają dech w piersiach (chociaż film nie jest wykonany w technologii 3D). Mnie do gustu najbardziej przypadły postacie grane przez Josepha Gordona i Anne Hathaway (swoją drogą-przepiękną kobietę). W internecie można się spotkać ze sprzecznymi opiniami,jak dla mnie- jest to kwestia gustu.Nie każdy lubi takie klimaty. Dałabym mu 7/10.



Śniadania niestety nie udało mi się w ostatnich dniach uwiecznić na zdjęciach,ale w naleśnikowej sobocie obowiązkowo uczestniczyłam ( waniliowe pancakes z dżemem jabłkowym i śliwkami). Będę starała się to nadrobić,bo polubiłam pstrykanie fotek mojemu jedzonku :3


A na koniec -stylizacja :D  Było mi w tym bardzo wygodnie,w takim stroju odwiedziłam lekarza :) Na zdjęciach nie pokazuję twarzy i całej sylwetki,gdyż ostatnio nie jestem w nastroju do pozowania... Zobaczcie   zresztą same :





 Większość rzeczy to nonames,jedynie bokserka pochodzi z New Yorkera. Spódnica jest dziełem mojej mamy.

Mam nadzieję,że post się podoba. Wracam nadrabiać blogowe zaległości.

Aha,i mam prośbę. Jeżeli ktokolwiek z Was potrafi robić nagłówki i tła na bloga i ma ochotę wykonać coś takiego dla mnie,proszony jest o kontakt- w komentarzu,na mailu,cokolwiek. Bardzo mi na tym zależy,gdyż sama nie potrafię robić takich rzeczy :<

Love,
D.

piątek, 3 sierpnia 2012

4.


Wczorajszy mecz Polska-Argentyna zaliczony,emocje sięgały zenitu,wygraliśmy 3:0!
Co do filmiku to-Hahahaha,nie mogłam się powstrzymać : ) Obejrzyjcie,tak na poprawę humoru z rana,polecam!
Coś sensowniejszego niebawem,a teraz czas na ugotowanie obiadu według przepisu Anastasiego! : DD
Miłego dnia kruszynki! : *
A teraz wracam do M.,pora Go obudzić ^^

Filmik zaczerpnęłam z oficjalnej strony Krzysztofa Ignaczaka- http://www.iglaszyte.pl/.