kasza manna z brzoskwinią,rodzynkami i masłem orzechowym; kawa Inka.
Miło jest słyszeć,że zmieniasz się na lepsze. Jeszcze milej jest to słyszeć od osoby,na której bardzo Ci zależy. A wspaniale jest wtedy,gdy możesz z dumą stanąć przed lustrem i powiedzieć sobie : "No,niczego już nie chciałabym zmienić,tylko udoskonalać".
Szkoła. Trzęsę gaciami,serio. Teraz jeszcze ten stres związany ze zmianą profilu... Mama już chce kupować mi Melisę,zupełnie niepotrzebnie.
Przecież jest okej.
Jestem już dużą dziewczynką,powinnam sobie poradzić. To tylko zupełnie inna szkoła bez żadnego znajomego przy boku. No problem.
Kolejny łyk herbaty,kolejna myśl przechodzi mi przez głowę.
Czyżbym za dużo myślała?
Przestań,to Cię tylko niszczy. Nie wracaj do tego. Otwórz się na ludzi. To nie jest trudne.
Zamknij oczy,wycisz się i...
UŚMIECH!
Love,
D.
Kaszka pyszna w każdej odsłonie! :)
OdpowiedzUsuńPorywam tę z masełkiem i brzoskwinką :3
Powiem Ci, że mi mama też zawsze radziła melisę. ;) Nie chciałam, a zimą rok temu sama zaczęłam pić, kiedy miałam problemy ze snem. Całkiem smaczna jest.
OdpowiedzUsuńNie bój się szkoły - najważniejsze to przebrnąć przez początek, potem będzie z górki!
A manna z syropem to smak mojego dzieciństwa. *_*
bardzo prosze, wpadaj do mnie, chetnie Ci zrobie taka kawe!:) i sobie tez, wypijemy razem, na tarasie:)
OdpowiedzUsuńja tez jestem ogromnym zmarzluchem, ciagle mi zimno (aktualnie siedze w dresie, cieplej bluzie i jeszcze pod polarowym kocem!), a i tak lubie jesien!:-) ma swoj urok :-)
mniam! kasza manna zawsze dobra :) a z sokiem malinowym to mistrzostwo!
OdpowiedzUsuńJaka pyszna manna! :) Do fajnych wniosków doszłaś i damy radę :D
OdpowiedzUsuńManna z sokiem... pycha;)
OdpowiedzUsuńObie wersje pyszne :)
OdpowiedzUsuńPoradzisz sobie, wbrew pozorom to tylko szkoła, a znajomych na pewno poznasz nowych :)
jaka różowiutka*.*
OdpowiedzUsuńdasz sobie radę! na początku będzie ciężko, ale to minie nie wiadomo kiedy;*
porywam tę z brzoskwinią;). Na pocieszenie dodam żelata spędzone w szkole średniej często są wspominane jako najlepsze w życiu, więc nie martw się i baw dobrze
OdpowiedzUsuńpyszne wariacje na temat kaszy mannej :*
OdpowiedzUsuńmam jeszcze pół tabliczki, chcesz trochę? :D:D
OdpowiedzUsuńszarlotka, moje ulubione ciasto! nigdy nie odmowie kawałka! :)
Usuńw takim razie wyciągam czekoladę z szafki, wstawiam wodę na kawę i czekam tu na Ciebie i Twoje ciasto!! :)
może nawet nie masz tak daleko do mnie? :)
Kraków, troszkę daleko jednak :(
Usuńno pewnie! jak tylko tu będziesz to od razu do mnie pisz! :* i idziemy na kawę!:)
UsuńJeśli boisz się nowych ludzi, nowej szkoły itd. to właśnie sama w poście dałaś sobie najlepszą radę na to. Uśmiech. Uśmiechaj się do wszystkich ,których tam spotkasz. Naprawdę, uśmiechem można zdobyć przychylność innych. Wiem, bo jak szłam na studia to też się bardzo bałam, pewnie tak jak Ty teraz :). Zresztą, pff, zmieniają mi się grupy w tym roku - znowu się boję, że z nikim się nie dogadam. Także siedzimy w tym strachu razem! :)
OdpowiedzUsuńTeż idę do nowej szkoły, gdzie nikogo nie znam.
OdpowiedzUsuńAle damy radę. Trzeba się pozytywnie nastawić, bo to dużo daje :).
mama mi zawsze robiła podobną! :)
OdpowiedzUsuńOtagowałam Cię :) http://relishingmeals.blogspot.com/2012/08/48-thursday-troche-o-mnie.html
OdpowiedzUsuń