sobota, 18 sierpnia 2012

9.

  pancakes z czekoladą toffi,posypane cukrem pudrem i podane wraz z śliwkami węgierkami;sok malinowy.

Zaczynam dzisiaj od śniadania(jak zawsze zresztą). Chyba nigdy nie nauczę się robić idealnych pankejków,bo zawsze są albo niedosmażone,albo przypalone... Dzisiaj lekko się spiekły,dlatego posypałam je cukrem pudrem. To "granatowe coś" to śliwki węgierki. Wybaczcie za jakość tego zdjęcia. Muszę popracować nad smażeniem naleśników,bo mama kupiła nową patelnię i grzechem było by jej nie używać :D




  Chyba przyzwyczaiłam już Was do filmowych recenzji,co? :D Dzisiaj coś z innej beczki . Film "Jak zostać królem" oceniłabym na 6/10. Czemu? Powiedzmy,że nie jest w moim guście. Do gry aktorskiej nie mam zastrzeżeń- widać,że zatrudniono profesjonalistów. Film opowiada o księciu Albercie,który ma problemy (o zgrozo!) z wysławianiem się. Więcej nie będę Wam opowiadać,same obejrzyjcie,bo na prawdę warto. Tylko ja momentami się po prostu nudziłam :) Dziękuję Whiness za polecenie :* Najbardziej spodobała mi się Helena Carter jako Królowa Elżbieta. Miło widzieć ją w roli innej niż Bellatrix :D


 "Lol" z Miley Cyrus w roli głównej. Gdy zobaczyłam zwiastun,pomyślałam "Czemu nie?". Film typowo młodzieżowy,opowiadający o trudach dorastania. Zupełnie inny niż HM- nie trzymajmy się stereotypów. Spodobał mi się. I to bardzo. 8/10. Przystojni aktorzy (Douglas Booth :O),dobra muzyka,tematy tabu. Czego chcieć więcej? :)

Teraz na "celowniku" mam "Siedem dusz" i serię "Władcy Pierścieni".

A na deser zdjęcie stare,ale bardzo przeze mnie lubiane: 


Pomyślałam,że możecie otrzymać taki mały zarys "mnie". 
Wielkimi krokami zbliżyłam się do 10 posta,a z racji tego,że nie dodaję ich codziennie,to już mały sukces. Dlatego pomyślę nad czymś specjalnym na tą okazję ;)
Trzymajcie się! : *
Love,
D.


PS: Wiecie,że najwięcej linków polecających mojego bloga pochodzi ze stron z filmami? So funny :)

18 komentarzy:

  1. Z czekoladą musiały być boskie tak czy siak :)
    Co di filmy, ja też lubiłam rolę Heleny Carter w tym filmie :) A LOL muszę obejrzeć, chociaż fanką Cyrus zdecydowanie nie jestem.

    OdpowiedzUsuń
  2. Btw. ślicznie wyglądasz na tym zdjęciu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. smaczne placuszki co tam ,że trochę ciemniejsze ,pycha !
    LOL wdziałam ,Siedem dusz też polecam ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. A moje pankejki nigdy nie są grube;(. Chyba obejrzę LOL ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mi też na razie nie wychodzą idealne pancakes, ale może z czasem nabierzemy wprawę.;p

    OdpowiedzUsuń
  6. jaaaakie pyszne placuszki *.* mniam mniam
    oglądałam 'jak zostać królem' i oceniłabym go podobnie!:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mi pancakes nie wychodzą nigdy takie jak bym chciała... Ale trening czyni mistrza! :P
    Muszę obejrzeć ten film z M.Cyrus :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Śliwki, czekolada i toffi, czego chcieć więcej ? ^^

    OdpowiedzUsuń
  9. Placki z czekoladą zawsze są dobre :D

    Nie odbierz tego jako wymądrzania się czy czegoś w tym stylu, ale do pewnych filmów trzeba dorosnąć. Dla mnie "The King's Speech" zasługuje na 8.5/10, bo film jest naprawdę świetny, a kreacje aktorskie z najwyższej półki. Natomiast "LOL" jest całkiem przeciętnym filmem (dałabym mu 6), o takiej tematyce widziałam już znacznie lepsze - największy plus to taki, że Miley nieco zmienia nim swój aktorski image wyrastając z roli Hany Montany.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A co do Heleny to jeśli chcesz ją zobaczyć w innych rolach to 'Fight club' oraz cała seria filmów Burtona :)

      Usuń
    2. Również polecam 'Fight club'. Bardzo mi się podobał.
      'Siedem dusz' z tego co pamiętam też spełnił moje oczekiwania i warto go obejrzeć. Zobaczymy czy ci przypadnie do gustu ;).

      Usuń
  10. Słodkie śniadanie = idealne śniadanie ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. 'Jak zostać królem' i 'LOL' mam na liście do oglądnięcia;)

    A 'Siedem dusz' polecam;) tylko, że to bardziej przygnębiający film i na dobry humor nie pasuje;)

    OdpowiedzUsuń
  12. jej myślałam, że na tych babeczkach jest brokat, głupia ja, hahahha c:

    OdpowiedzUsuń
  13. pancacesy wcale nie wyglądają tak źle, tyle, że gdybym nie przeczytała, pomyślałabym, że są kakaowe, a nie przypalone :P

    OdpowiedzUsuń
  14. Po syrop klonowy jeżdżę sprcjalnie do Carrefoura, kosztuje około 20. zł, więc zaoszczędzam zawsze 10.;)

    Obejrzałam LOL. fajny;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Oglądałam LOL, no powiedzmy jak na możliwości takiego filmu to średnie, no ale do przeżycia, a placki zawsze smaż na małym ogniu, wolniej się smażą no i zawsze są dopieczone w środku no iii ciężko jest je wtedy spalić :>

    OdpowiedzUsuń