niedziela, 5 sierpnia 2012

5.

Na sam początek-prezenty od M.,za które serdecznie dziękuję : *


W piątek wybraliśmy się do kina na "Mroczny rycerz powstaje". Jako,że to mój debiut,jeśli chodzi o Batmana,nie mogę go porównywać z poprzednimi częściami (staram się to nadrobić :D). Szczerze mówiąc to film pozytywnie mnie zaskoczył,na prawdę warto obejrzeć. Same efekty zapierają dech w piersiach (chociaż film nie jest wykonany w technologii 3D). Mnie do gustu najbardziej przypadły postacie grane przez Josepha Gordona i Anne Hathaway (swoją drogą-przepiękną kobietę). W internecie można się spotkać ze sprzecznymi opiniami,jak dla mnie- jest to kwestia gustu.Nie każdy lubi takie klimaty. Dałabym mu 7/10.



Śniadania niestety nie udało mi się w ostatnich dniach uwiecznić na zdjęciach,ale w naleśnikowej sobocie obowiązkowo uczestniczyłam ( waniliowe pancakes z dżemem jabłkowym i śliwkami). Będę starała się to nadrobić,bo polubiłam pstrykanie fotek mojemu jedzonku :3


A na koniec -stylizacja :D  Było mi w tym bardzo wygodnie,w takim stroju odwiedziłam lekarza :) Na zdjęciach nie pokazuję twarzy i całej sylwetki,gdyż ostatnio nie jestem w nastroju do pozowania... Zobaczcie   zresztą same :





 Większość rzeczy to nonames,jedynie bokserka pochodzi z New Yorkera. Spódnica jest dziełem mojej mamy.

Mam nadzieję,że post się podoba. Wracam nadrabiać blogowe zaległości.

Aha,i mam prośbę. Jeżeli ktokolwiek z Was potrafi robić nagłówki i tła na bloga i ma ochotę wykonać coś takiego dla mnie,proszony jest o kontakt- w komentarzu,na mailu,cokolwiek. Bardzo mi na tym zależy,gdyż sama nie potrafię robić takich rzeczy :<

Love,
D.

10 komentarzy:

  1. Aleś Ty drobna. :* Na tym filmie jeszcze nie byłam, ale mam zamiar.
    Co do nagłówków... Ciężko mi powiedzieć. Z tłem i ogólnymi ustawieniami wyglądu mogę Ci pomóc, z nagłówkami tak sobie, to znaczy, sobie robię, ale zwykle coś mi nie pasuje. Chociaż zawsze mówili na mnie "perfekcjonistka". Jeśli jednak chciałabyś mojej pomocy, daj znać ;)
    Btw. odnośnie pieczonej owsianki, odpisałam.

    OdpowiedzUsuń
  2. twoje stopy mnie przerażają:o jesteś tak naturalnie chuda? czy trzymasz się jakiejś diety?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dłonie i stopy zawsze miałam drobne,wręcz kościste. Tak samo jak kości policzkowe i obojczykowe.
      Nie trzymam się diet,to głupota.Żyję (w miarę możliwości) zdrowo i to wystarcza,by utrzymywać wagę.

      Usuń
  3. Pasek idealnie pasuje do spódnicy:D

    OdpowiedzUsuń
  4. podobają mi się takie długaśne spódnice, choć sama nie posiadam ;c

    OdpowiedzUsuń
  5. Kocham takie długie spódnice. Twoja stylizacja jest cudowna, ale z ciebie chudzinka!
    Na pewno wpadnę jeszcze tu do ciebie!

    OdpowiedzUsuń
  6. Witaj ;)
    Gdybyś była zainteresowana, to na moim blogu trwa aktualnie konkurs z La-Belle.pl, gdzie możesz bez trudu wygrać fantazyjny naszyjnik kolię/kołnierzyk. ZAPRASZAM! ;)
    http://apieceofmylifeloveandfashion.blogspot.com/2012/07/konkurs-z-la-bellepl-do-zgarniecia.html

    OdpowiedzUsuń
  7. właśnie dużo już słyszałam o tym filmie, że jest dobry ;>

    OdpowiedzUsuń
  8. Też chce iść na mrocznego rycerza, ale niestety nikt z moich znajomych nie podziela mojego zapału, więc poczekam aż będę mogła obejrzeć w domu Oo.

    Bardzo fajna spódniczka! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. waniliowe placuszki brzmia pysznie <3
    ja mam dopiero w planach wybrac sie na ten film :-)

    OdpowiedzUsuń