czwartek, 20 grudnia 2012

tylko winny się tłumaczy-post nr. 24

 Nawet nie wiem od czego zacząć...
Czas leci nieubłaganie szybko. Pamiętam doskonale wrzesień-pierwszy miesiąc w nowej szkole. Aż tu nagle-jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki-mamy już święta. ZDECYDOWANIE ZBYT SZYBKO.
Rozpoczęła się walka o oceny,nie jestem usatysfakcjonowana. Wiem,że stać mnie na więcej.. Chyba. Nigdy nie byłam dobra w ocenianiu własnych możliwości.
Wybaczcie,że nie robiłam zdjęć śniadań ani niczego innego,bo jak już wspomniałam-ten czas leci zdecydowanie za szybko,więc opiszę króciutko moje książkowe podboje:

"Dywizjon 303"- Arkady Fiedler
Pozdrawiam nową podstawę programową i tego,kto wyrzucił tę książkę ze spisu lektur.

"Księżyc w nowiu" - Stephanie Meyer
Nie jestem przekonana.

"Zaćmienie"- Stephanie Meyer
Zdecydowanie najlepsza część sagi. Chociaż zachowanie Belli troszkę zaczyna działać mi na nerwy.

Właśnie,skoro już jesteśmy przy temacie tej Sagi- byliście w kinie na "Przed świtem 2"? Podobało się? Końcówka im się udała,przez chwilę nawet uwierzyłam! Reakcje w salach kinowych były równie silne co u mnie? Polecam,choć to bardziej komedia niż horror.







Święta idą,święta! Mam nadzieję że ożywiłam Wasze żołądki porcją smakowitych zdjęć!
Obiecuję,że niedługo skrobnę treściwszą notkę.
Love,
D.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz